Piątkowe spacery wejdą nam niedługo w krew. Dziś wybraliśmy się zrealizować Groupon na obiad (ale o tym niedługo tu), a później aby ów obiad spalić, przeszliśmy się na szczecińskie Jasne Błonia. Platany, którymi tak zachwycał się K. kilka postów wcześniej (a dokładniej tu) obecnie gubią pomarańczowe liście, zaściełające parkowe ścieżki szeleszczącym dywanem. Jest pięknie! A że zimno? Trudno - kilka więcej warstw na siebie i chłody przestają być takie straszne.
Później urządziliśmy małą "sesję", której efekty zaprezentuję następnym razem. :)
A dzisiejszy parkowy zestaw składa się z fantastycznego płaszczyka za 1 zł (dosłownie), który musiałam tylko troszkę zwęzić, sweterków z sh i cudownego prezentu urodzinowego od K. - tak wygodnych butów na obcasie daaaawno nie miałam. I przede wszystkim nadają się na rower. ;)
Kurtka, oba swetry, torebka - sh
Szal - sklep indyjski
Buty - deichman