3 ZDJĘCIA ZA 3 PUSZKI/SASZETKI/KOC

Jedna ze szczecińskich fotografek, z którą się bardzo lubię - Marta - ogłosiła na swoim facebooku bardzo ciekawą akcję. Akcja nazwy poetyckiej nie ma, nazywa się bowiem "3 ZDJĘCIA ZA 3 PUSZKI/SASZETKI/KOC" i polega na tym, że w zamian za przyniesienie owych trzech kocich puszek lub saszetek albo jednego koca Marta wykona Wam trzy zdjęcia (z pełnym profesjonalizmem - obróbka i takie tam). Nasza sesja trwała dziś dosłownie pół godziny, a jej efekty już możecie podziwiać. 

Wszystkich szczecinian i mieszkańców szczecińskich okolic zapraszam serdecznie do udziału w tej akcji - jeśli kiedykolwiek marzyliście by wykonać profesjonalne portrety u dobrego fotografa, to macie teraz szanse zrealizować to naprawdę niewielkim kosztem (nawet w studenckim budżecie znalazło się parę groszy na karmę dla zmarzniętych kociaków). 

Sama planuję spotkać się z Martą przynajmniej jeszcze raz w ramach tej akcji.  Mam nadzieję, że Marcie uda się napełnić brzuszki wszystkich zamierzonych zwierzaków w schronisku na wiele dni (a najlepiej jeszcze więcej). :)

W razie jakichkolwiek pytań - piszcie. 

22.11.2013 - She fell asleep amid the white

Autorem zdjęć jest Bartek, asystował Remik.

Sesja bardzo spontaniczna. Mieliśmy iść do kina, zamiast tego zrobiliśmy zdjęcia. ;)

Właściwie to dodam je trochę niechronologicznie, gdyż ta konkretna sesja powstała na zakończenie dwudniowego maratonu zdjęciowego, nie mam jednak jeszcze pozostałych zdjęć, a tymi chcę się już pochwalić, bo są cudne. 

15.11.2013 - All Things Lost on Earth

Kolejna, tym razem bardzo niepokojąca sesja autorstwa Bartka, inspirowana blogiem All Things Lost on Earth. Ponadto pozował, asystował i wysłuchiwał mojego marudzenia Remik, a latałam ja. ;)

W jej czasie latałam, biegałam, właziłam na drzewa i spadałam z nich (ups!), leżałam i starałam się nie spłonąć. ;)