czwartek, 25 czerwca 2015

Czerwiec - próba uporządkowania

Czerwiec był dla mnie w tym roku bardzo trudnym miesiącem. Wiele wydarzeń skumulowało się w ciągu tych dni. Wzięłam udział w dwóch maratonach, przede mną trzeci. Na każdym ponad 200 km. W pracy kończy się rok szkolny, na studiach semestr i same studia - obronę magisterki musiałam niestety odłożyć na wrzesień - nie wyrobiłam się. W czerwcu realizować zaczęliśmy również projekt, o którym już wspominałam. Jedyny niemaratonowy weekend spędziłam w Gdańsku. Ale przede wszystkim wzięłam ślub.