To lato prześladuje mnie jabłkami. Najpierw poniższa sesja z Piotrem, później zapach jabłek.
Zdjęcia robiliśmy 24 lipca, dzień był upalny i słoneczny. Za makijaż i stylizację odpowiedzialna byłam ja, natomiast włosy ułożył mi właśnie Piotr.
Lubię z Nim pracować i mam nadzieję, ze jeszcze niejednokrotnie będziemy mieli do tego okazję. :)
Z tej sesji jeszcze co najmniej jeden wpis stworzę, na razie natomiast pierwsza porcja zdjęć (część z nich dostała się na www.vogue.it).