niedziela, 5 maja 2013

14.04.2013

Gdy wyjeżdżałam, Szczeci był szary, gdy dziś wróciła - miasto tonie w zieleni. Uwielbiam to miejsce.
Na mapie mojego dziesięciodniowego weekendu majowego znalazł się Poznań i Pszów na Śląsku. Zresetowałam się, wypoczęłam, znalazłam pewne rozwiązania trudnych dla mnie spraw. Licencjacie przybywam! :D

Kostium kąpielowy: własność fotografki